W dzisiejszym świecie smartfony służą praktycznie do wszystkiego. Jednak czy są w stanie uratować życie? Wydaje się, że tak. Nowy projekt gry mobilnej ma pozwolić na trening reanimacji dla służb zdrowia w Afryce. Z danych wynika, że na Czarnym Kontynencie rocznie umiera 470 tysięcy dzieci w tym samym dniu, w który się urodziły.
Platforma Life-saving Instruction for Emergencies (LIFE) pomogłaby skurczyć tę liczbę znacząco. Kierownikiem projektu jest Mike English profesor Oksfordu na wydziale medycyny tropikalnej. Mike jest również pediatrą w Nairobi, stolicy Kenii. Mówi on “Szacunki Światowej Organizacji Zdrowia wskazują, że przeszkolenie na podstawowym poziomie w zakresie pierwszej pomocy pozwoliłoby uniknąć 2/3 zgonów”.
Dodaje również, że udało im się przeszkolić wyłącznie cześć z 2.5 miliona afrykańskich pracowników służby zdrowia. Platforma LIFE przyczyniłaby się do rozszerzenia podstawowej wiedzy, aby uratować życie małych dzieci. English chce, aby system był ogólnodostępny w formie aplikacji lub gry na każdy smartfon. Pomogłoby to odświeżać i poszerzać wiedzę na bieżąco.
Celem kampanii jest również użycie technologi wirtualnej rzeczywistości, aby szkolić pracowników medycznych. Uważa się, że HTC Vive idealnie sprawdziłoby się w tej roli.
Projekt zbiera również pieniądze poprzez crowdfunding. Do dalszego rozwijania LIFE w ciągu następnych 12 miesięcy potrzeba 100 tysięcy funtów. Na chwile obecną zebrano już ponad 41 procent tej sumy.
Źródło: LIFE za TechRadar