W ubiegłym tygodniu, Apple zaprezentowało nowe iPhone’y na ten rok i są to ich pierwsze telefony, które zostały wyposażone w funkcje ładowania bezprzewodowego oraz szybkiego ładowania. Niestety w pudełku nie znajdziemy niezbędnych akcesoriów, aby korzystać z nich od razu po zakupie jednego z nich.
W zestawie iPhone 8, 8 Plus czy iPhone X dostarczana jest standardowa ładowarka 5W, którą widzimy już od wielu lat. Aby skorzystać z opcji szybkiego ładowania trzeba dodatkowo kupić osobną ładowarkę oraz kabel. Jak łatwo się spodziewać, nie będzie to tani interes jeśli chcemy szybko naładować swój telefon.
Firma Apple testowała nowe iPhony za pomocą ładowarki USB-C 29W, która znajduje się w zestawie z 12-calowym MacBookiem. Ładowarka na oficjalnej stronie Apple kosztuje 249 złotych, a kabel ze złącza USB-C na Lightning o długości 1 metra kosztuje 129 złotych. Wiadomo, że możemy też kupić akcesoria firm trzecich, które będą nieco tańsze, ale niewiele.
Do bezprzewodowego ładowania jest potrzebna oczywiście mata ładująca. Apple dopiero w przyszłym roku wyda na rynek AirPower, czyli swoje rozwiązanie, które zostało już zaprezentowane 12 września.
Źródło: GSMArena, CNET